Jeszcze niedawno wypalenie traktowano jako prywatny kryzys jednostki. Dziś wiemy, że to zjawisko organizacyjne. Badania pokazują, że w firmach, gdzie kultura pracy opiera się na ciągłej presji i 'byciu dostępnym' 24/7, rotacja rośnie nawet dwukrotnie szybciej niż w przedsiębiorstwach stawiających na work-life balance.